

Masz pytanie?
Sprawdź
nasze
odpowiedzi
Okresowe przygnębienie w reakcji na trudne wydarzenia jest czymś naturalnym. Jeżeli jednak doświadcza Pani co najmniej kilku konkretnych objawów depresyjnych, które trwają dłużej niż miesiąc to może to wskazywać na występowanie u Pani zaburzenia depresyjnego.
Do takich objawów należy:
- Obniżony nastrój prawie przez cały dzień, codziennie przez ostatni miesiąc.
- Obojętność, brak zainteresowania oraz brak odczuwanej przyjemności w przeciągu ostatniego miesiąca, z rzeczy które wcześniej sprawiały przyjemność.
- Zmiana apetytu (zwiększył się lub zmniejszył) i wzrost lub spadek wagi, który nie był planowany.
- Problemy ze snem prawie każdej nocy (trudności w zasypianiu, budzenie się w środku nocy, wczesne wybudzanie się, lub nadmiernie długi sen).
- Zmęczenie i pozbawienie energii prawie każdego dnia przez okres ostatniego miesiąca.
Proszę pamiętać, że powyższe objawy mogą, ale wcale nie muszą wiązać się z depresją. Istnieje szansa, że powodem Pani dyskomfortu jest choroba somatyczna, związana np. ze zmianami w gospodarce hormonalnej. Aby to zweryfikować należy udać się do lekarza psychiatry, który postawi diagnozę oraz zdecyduje, czy potrzebuje pani leczenia farmakologicznego.
Jeżeli czuje pani, że obecny stan związany jest z trudną sytuacją życiową, warto skontaktować się również z psychologiem, który pomoże przepracować nagromadzone emocje oraz ustalić strategię poradzenia sobie z problemami.

Takie objawy mogą mieć bardzo dużo przyczyn. Jeżeli jednak nie ustępują one od 2 miesięcy to warto skonsultować sytuację ze specjalistą zajmującym się psychologią dziecięcą. Może Pani przygotować się na niektóre pytania, które będzie zadawał psycholog i zastanowić się nad nimi już teraz. Czy początkowym trudnościom towarzyszyły jakieś zmiany życiowe dotykające dziecko, jak np.: zmiana miejsca lub pokoju zamieszkania, zmiana przedszkola, utrata bliskiej osoby, ważnej zabawki i tym podobne? Jeżeli tak to właśnie w tym wydarzeniu można upatrywać źródła problemów. Proszę przyjrzeć się również ważnym środowiskom dziecka, takie jak dom lub przedszkole. Czy wydarzyło się w nich coś co mogło zaniepokoić dziecko? Odpowiedź na te pytania pozwoli przyspieszyć proces diagnostyczny oraz usprawni zapoznanie się z całokształtem sytuacji.

W przypadku osób poniżej 18 roku życia nie diagnozuje się zaburzeń osobowości, ponieważ zakłada się, że osobowość u dzieci i młodzieży nie jest jeszcze w pełni wykształcona. Natomiast jeżeli czuje Pani, że zachowanie dziecka jest problematyczne to należy zgłosić się do psychologa dziecięcego. W zależności od tego w jakim wieku jest Pani dziecko, powinno się wybrać specjalistę pracującego z młodszymi dziećmi lub z młodzieżą. Czasami jest to ta sama osoba, ale nie zawsze ma to miejsce. Dobrze dobrany psycholog ustali, czy trudności związane z zachowaniem dziecka mają charakter rozwojowy i są np. związane z buntem młodzieńczym charakterystycznym dla okresu adolescencji lub zdiagnozować zaburzenia zachowania. W każdym przypadku psycholog zaproponuje strategię dalszego działania mająca na celu wyeliminowanie problematycznego zachowania dziecka.

Prawie każdemu z nas zdarza się myśleć o śmierci, zwłaszcza jeżeli obserwujemy ją w swoim bliskim otoczeniu. Fascynacja śmiercią może być okresem przejściowym, ale nie należy tego lekceważyć. Jeżeli przyjaciel nie chce rozmawiać z psychologiem ani psychiatrą to na początku to Ty możesz z nim porozmawiać. Poprzez rozmowę możesz sprawdzić czy Twój przyjaciel przejawia istotne ryzyko samobójstwa. Spróbuj ustalić parę kwestii:
- Czy Twój przyjaciel myśli o śmierci w ogóle czy konkretnie o własnej śmierci?
- Czy rozmyśla o własnoręcznym odebraniu swojego życia? Jeżeli tak to jak częste są te myśli?
- Czy zdarzyło mu się okaleczać swoje ciało lub przejawiać zachowania, które mogą prowadzić do śmierci lub poważnego uszczerbku na zdrowiu?
- Czy planował w jaki sposób mógłby potencjalnie odebrać sobie życie? Jak poważne były te plany? Czy zaczął się do nich przygotowywać?
- Czy jest po odbytej próbie samobójczej?
Nie martw się, że jest to temat taboo. W przypadku zachowań samobójczych nie ma tematów o które nie powinno się dopytywać. Nieprawdą jest również to, że Twoje pytania zasugerują coś przyjacielowi i zwiększą szansę na to, że zrobi sobie krzywdę.
Jeżeli Twój przyjaciel odpowie twierdząco nawet na niektóre z tych pytań, to oznacza, że jest w dużym ryzyku samobójstwa. Spróbuj przekonać go, aby zgłosił się do psychiatry lub psychologa, a jeżeli wciąż będzie niechętny do koniecznie powiadom o tym co odkryłeś jego rodziców. W przypadkach poważnego zagrożenia życia można nawet zadzwonić bezpośrednio na pogotowie.

Obsesyjne mycie rąk rzeczywiście potocznie kojarzy się z osobami „znerwicowanymi”. Jakaś forma obsesji jest jednak obecna u prawie każdego człowieka. Myśli te wynikają wtedy z obiektywnych przyczyn zewnętrznych, a zdrowy człowiek potrafi je stłumić i odwrócić od nich uwagę. Ponad to, przy braku zaburzenia, obsesyjne myśli i kompulsywne zachowania nie przeszkadzają znacząco w życiu codziennym a powstrzymanie ich nie budzi znacznego dyskomfortu psychicznego i cielesnego. Proszę się zastanowić czy poczucie brudnych rąk jest uzasadnione, np. z powodu sprzątania w domu, pracy na ogrodzie lub innej pracy fizycznej? Jeżeli ciągłe mycie rąk znacząco uprzykrza Panu życie i jednocześnie nie potrafi Pan tego powstrzymać ani odroczyć w czasie to może wskazywać to na zburzenie obsesyjno-kompulsywne. W przypadku gdy powyższa sytuacja powoduje duży dyskomfort oraz napięcie proszę zgłosić się do psychologa lub psychoterapeuty.


naszemu specjaliście
